Mama chce nas uraczyć i codziennie kupuje minimum kg truskawek.Skoro są, to ja się nimi szybko zajmuję i wymyślam co i rusz jakiś sposób przetworzenia ich (albo i nie, zjadam jak natura stworzyła). W każdym razie jednego dnia, przypilona potrzebą zużycia truskawek wpadłam na pomysł wyprodukowania koktajlu. Żadna nowatorska myśl, a jednak jestem zadowolona :P. Już nie wiem ile lat nie piłam takiego napoju... Tak więc po raz (dla mnie) pierwszy koktajl, odsłona wegańska!
Zdrowy koktajl truskawkowy
Składniki
Truskawki (około 300 gram?)
Mleko sojowe, waniliowe (około 75 ml?)
Płatki owsiane (około czubatej łyżki?)
Ziarna sezamu (czubata łyżka)
Siemię lniane (czubata łyżka)
Cukier waniliowy (około łyżeczki?)
(opcjonalnie banan)
Przygotowanie:
Wszystko wrzucamy do jednego (wysokiego) naczynia i miksujemy >D. Cukier i mleko dodajemy do smaku i własnych preferencji. robiłam dwie wersje tego specjału, do jednej wrzuciłam pokrojonego banana a do drugiego wrzuciłam go już przy miksowaniu.
Smakuje pysznie, dużo lepiej niż w dzieciństwie koktajle z mlekiem krowim (ble, bardzo nie lubiłam :/). Tak więc bardzo polecam, szczególnie do popijania po cieście truskawkowym :D.
Pisałam, że kupiłam sobie foremki do babeczek? <3
BTW, może ma ktoś ochotę zrobić dla mnie projekt szablonu mojego bloga z użyciem wzoru garnka (tego co link do facebooka)? Ja niestety jestem beznadziejna w kwestiach programów graficznych :<.
Pozdrawiam truskawkowo, Cottie
Bardzo zdrowo brzmi ten koktajl :) Widzę że się poważnie zajmujesz sprawą, tylko tak dalej :D Jak w sam raz dla sportowca :) A ciasto to to z poprzedniego przepisu?
OdpowiedzUsuńCo Ty z tym szablonem w blogu planujesz? Chcesz mieć garnek jako tło, czy w tytule?
Jeśli chodzi o Facebook to po prostu się na nich obraziłam po tym jak mi ten serwis dosłownie ukradł nie wiem ile dni samym przygotowywaniem, i sprawdzaniem, i ustawianiem wszystkiego. Jestem bardziej wrażliwa na problemy z brakiem prywatności z powodu pracy męża :/ Obiecałam mu że będę tak ostrożna jak tylko mogę, bo już raz mieliśmy katastrofę i omal pracy nie stracił. Jeśli brak dobrej ochrony prywatności nie bardzo Ci przeszkadza to co innego :)
mmmm, pysznościowy koktajl, jeszcze z płatkami owsianymi nie robiłam, aż dziw bierze, bo płatki jem w każdej postaci i w ilościach hurtowych.
OdpowiedzUsuńA ciasto wygląda bajecznie smakowicie.
Monika z
www.bentopopolsku.blogspot.com
www.efektnimbu.blogspot.com
@Kasia, bardzo zdrowo też smakuje :P. Nie jestem pewna, czy zajmuję się poważnie ale się staram ;).
OdpowiedzUsuńTak, to moja 'tarta' truskawkowa xD
Myślałam, żeby garnek (w stylu ipod) był po boku bloga, jednolite tło i żeby garnek zawsze był na tej samej pozycji, nieruchomy nawet jeśli się zjeżdża na dół bloga (a nie tak jak tutaj, że te łyżki z przyprawami zostają na górze strony).
A ja odkryłam kolejną zaletę facebooka. Mogę wpisać na profilu wszystko, wczoraj na przykład zamieściłam apel do lubiących z prośbą o pomoc znalezienia pewnego przepisu. Na facebooku łatwiej o ludzi udzielających się (a ja lubię sobie pogadać, popisać, tak jak teraz piszę do Ciebie). I nie odczuwam jakoś braku prywatność. Moja prywatna strona personalna jest teoretycznie niepowiązana z profilem Temperaturki - znajomi nie wiedzą, że tworzę tego bloga (nie widzieli go z resztą nigdy). A na profilu prywatnym wpisuję to, co chcę, żeby facebook i inni o mnie wiedzieli
Co do pochłaniania czasu to zgodzę się, niestety jeśli się człowiek nie pilnuje (tak jak ja) to potrafi spędzić przed nim cały dzień w sumie nic nie robiąc a jednak cały czas będąc zajętym...
@Mnemonique, ja płatków jem niewiele i właśnie dlatego stwierdziłam, że przydadzą się w koktajlu. Poza tym piłam już koktajl truskawkowy z płatkami owsianymi i wiedziałam, że jest całkiem niezły :).
Dziękuję bardzo :). Zdjęcia niestety robię kiepskie, przez co fotografowane obiekty generalnie bardziej zrażają niż zachęcają ^^;. Ale staram się jak mogę, choć mój beznadziejny aparat nieźle mi to utrudnia (z aparatem koleżanki zdjęcia wychodzą o niebo lepiej...)
To zobaczę, zrobię Ci test blog i powiesz mi czy tak to masz na myśli z tym tłem :) To jest właściwie dość łatwe, bo używasz nowego szablonu Bloggera. W starszym byłoby trudniej, bo trzeba by było dodawać kod ręcznie. Zaraz skoczę do mojego konta i zobaczę jak to wygląda :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj i powiedz czy to coś w tym rodzaju :): temperature-test-blog.blogspot.com
OdpowiedzUsuńZrobiłam w parę minut wiec niezbyt pięknie, ale przynajmniej tło widać :)
Myślałam raczej o czymś takim jak tu http://www.wjakweganizm.pl/ ale właśnie z tym obrazkiem i bardziej w wersji kolorowej a nie b&w.
OdpowiedzUsuńKoleżanka nawet wykonała dla mnie rysunek w różnych wersjach kolorystycznych :)
http://imageshack.us/photo/my-images/847/garnekzielony.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/689/garnekzty.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/189/garnekfioletowy.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/853/garnekkopia1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/101/garnekniebieski.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/705/garnekczerwony.jpg/
Czyli tak :D Widzę że będę wymagać zapłaty jak tak dalej pójdzie :o) Jako "zapłatę" proszę znaleźć kogoś do adopcji choć jednego królika z akcji Adopcje Króliczków :o)
OdpowiedzUsuńChoć może teraz już dasz radę? Zajrzyj do test bloga, napisałam gdzie się to zmienia :)
Ok, to już dalej dam radę chyba ale pobawię się tym dopiero za jakiś czas - muszę zająć się skanowaniem książek, niedługo minie mi termin w bibliotece ^^;.
OdpowiedzUsuńCo do adopcji to ja ciągle staram się szukać domów dla zwierząt więc mogę robić to nadal ;). W ogóle być może niedługo sama adoptuję zwierzaka, jeszcze nie zastanawiałam się nad rodzajem, więc być może wybór padnie na królika? ;)
Niestety dużym problemem są alergie, dużo osób miga się właśnie pod tym pretekstem (ja też jestem uczulona ale biorę leki, więc olewam :P)
A i jeszcze jedno:
OdpowiedzUsuńDZIĘ - KU - JĘ! =3
Wpadłam życzyć miłego dzionka :))
OdpowiedzUsuńps. nie mogę sie doczekać pomysłu z miętą :))
Na razie muszę ją kupić :P. Sama nie hoduję własnych roślinek (mama by mnie z domu wyrzuciła :) więc muszę posiłkować się sklepowymi :(.
OdpowiedzUsuńAle pewnie będą to duże ilości mięty, truskawek, może trochę limonki i %? :P