Kontakt

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, sprawy, propozycje - piszcie:
e-mail: cottien@gmail.com
gg: 8279084

sobota, 30 kwietnia 2011

Kilka przydatnych informacji

Przeglądając domową książkę z przepisami natknęłam się na całkiem ciekawe informacje. Pomyślałam sobie, że warto by było je zamieścić :)

KUCHENNE MIARY
1 szklanka mąki = 150 g
1 szklanka cukru = 220 g
1 szklanka mleka = 250 ml
1 łyżka oleju = 14 g
1 łyżka mąki = 16 g
1 łyżka tartej bułki = 9 g
1 łyżeczka soli = 6 g
1 łyżeczka proszku do pieczenia = 5 g

1 gros – 144 sztuk (12 tuzinów)
1 kopa – 60 sztuk (4 mendle)
1 mendel – 15 sztuk
1 tuzin – 12 sztuk

Przyprawy
Angielskie ziele – przyprawa stosowana do marynat, pasztetów i pikantnych sosów.
Bazylia – do pieczeni, pasztetów, warzyw.
Czosnek – stosowana do sosów, dań smażonych, duszonych jarzyn.
Cynamon – do ciast, deserów, napojów, grzanego wina i piwa.
Estragon – świeże lub suszone liście, do sałatek, surówek, marynat, kiszonych ogórków, pieczeni.
Gałka muszkatołowa – do pasztetów, farszów, past, delikatnych sosów, niesłodkich ciast drożdżowych, kruchych i francuskich.
Goździki – do pierników, kompotów, marynat w słodkim sosie, grzanego wina i piwa.
Imbir – do bardzo pikantnych sosów, warzyw.
Jałowiec – do marynat, bardzo pikantnych sosów.
Kminek – do pieczeni, past, kiszonej kapusty, sosów, zup, niesłodkich ciast, pieczywa.
Liście laurowe – do zup, bulionu, galaret, gulaszów, pasztetów, marynat i bigosu.
Majeranek – do pasztetów, farszów.
Mięta – do pieczeni, surówek, sałatek i napojów.
Papryka sproszkowana – do pieczeni, marynat, gulaszów, zup, past, grzybów, pikantnych farszów.
Pieprz czarny – do pieczeni, warzyw, pikantnych sosów, pasztetów, bigosu.
Rozmaryn – do pieczeni, warzyw, zup, past, sosu pomidorowego.
Szałwia – do sałatek, sosów, pieczeni, szaszłyków.
Tymianek – do pieczeni, pasztetów, zup jarzynowych, warzyw, past.

Witaminę C tracimy poprzez:
1. Obieranie, krajanie, tarcie warzyw i owoców
2. Długie przetrzymywanie obranych i rozdrobnionych warzyw i owoców (szczególnie w wodzie)
3. Długie gotowanie warzyw i odlewanie wody
4. Odgrzewanie potraw ugotowanych lub przetrzymywanie na gorącej płycie kuchennej

W celach zachowania witaminy C w potrawach należy:
1. Obierać i przyrządzać potrawy z warzyw i owoców bezpośrednio przed podaniem. Do obierania i krojenia używać wyłącznie noży nierdzewnych
2. Wrzucać warzywa do wrzącej, osolonej wody i szybko gotować pod przykryciem
3. Możliwie najmniej rozdrabniać produkty i cienko je obierać (jeśli można – nie obierać wcale, tylko dobrze umyć)

Przy chorobach gorączkowych nie należy podawać:
1. Ciemnego pieczywa, warzyw strączkowych ani kapusty
2. Twardych części warzyw i owoców, kasz grubych, orzechów
3. Ostrych, słonych potraw oraz potraw smażonych i ciężko strawnych
Zalecane są:
1. Buliony z ryżem, grysikiem, barszcz z buraków na bulionie warzywnym
2. Soki jarzynowe, owocowe, napoje (herbata, woda z sokiem)
3. Przecierane potrawy jarzynowe i owocowe, surowe jabłka
4. Czerstwe pieczywo pszenne, sucharki, drobne kasze.

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście dodali w komentarzach uzupełnienie do przypraw, jakie Wy używacie i w jakim celu, to wzbogaci informacje ;).

Pozdrawiam, Cottie

PS. Mój profil na facebooku jest taki smutny...

3 komentarze:

  1. ja sypię przyprawy tylko wg smaku, nigdy się nad tym specjalnie nie zastanawiałam ale raz, w czasie bardzo niefajnego ataku przeziębienia, zrobiłam "imbirówkę" http://www.kuchnia.tv/kuchnia_przepis_0-0-4078_imbirowka.html - nie było to smaczne ale rzeczywiście na kilka godzin poczułam się nieco lepiej (ale nie wyzdrowiałam, jeśli o to chodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja siostra leczy się mlekiem z miodem i czosnkiem chyba, takie obrzydliwe połączenie :/. Ona ciągle ma problemy z zatkanym nosem więc jej przekażę ten przepis ;D.
    Ja sypię do dań co mam xD. A nie mam dużo, zwłaszcza brakuje mi świeżych ziół :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam dużo ziół i różnorodnych. Bazylię dodaję do wszystkich potraw z pomidorami:), bądź z koncentratem, jałowiec pasuje do bigosu, oregano do ryżu, a woogóle to dodaję większości ziół w mniejszej lub większej ilości do każdej potrawy.Ostatnio dodałam miętę do jabłek smażonych - wyszło niezłe połączenie, chłodny jabłecznik. A zioła hoduję na parapecie , na balkonie i na działce, w zależności od pory roku.

    OdpowiedzUsuń