Dzisiaj skusiłam się (po dłuuugim namyślaniu ;P) na Bananowe placuszki z płatkami owsianymi z Bake&Taste, oczywiście po drobnych zmianach :).
Placuszki Bananowo-Owsiane
Składniki (normalną czcionką skład oryginalny, kursywa to moje dodatki):
duży, dojrzały banan (dwa)
3 łyżki płatków owsianych
łyżka fruktozy (cukier)
2 - 3 czubate łyżki mąki pełnoziarnistej (trzy)
pół łyżeczki proszku do pieczenia (łyżeczka, żeby zastąpić jajko)
pół szczypty soli
ew. oliwa lub olej
zmielone siemię lniane
mleko sojowe
Przygotowanie:
Płatki owsiane zalewamy 1/3 szklanki wrzątku i odstawiamy do napęcznienia. Później mieszamy ze sobą składniki (mikserem) aby uzyskać mniej więcej budyniową masę. Smażymy na patelni, najlepiej bez tłuszczu (u mnie niestety się nie udało, ciągle przywierało do dna, mimo że to teflon...).
Można jeść same (słodziutkie) albo z dodatkiem dżemu, owoców itp. Ja zjadłam z brzoskwiniami z puszki (które, rychło w czas, odkryłam w lodówce). Wydaje mi się, że gdyby dodać te 3 połówki brzoskwinek do bananów i zmiksować, byłoby jeszcze smaczniejsze.
No i na teraz to wszystko, w najbliższym czasie pewnie pojawią się przysmaki (dla mnie ;P) świąteczne :)
Pozdrawiam, Cottie
PS. Aparat wrócił z sanatorium (razem z mamą), więc pojawią się może w końcu jakieś zdjęcia...
http://www.youtube.com/watch?v=OkyrIRyrRdY
OdpowiedzUsuńTrochę smutny i melancholijny tekst ma ta piosenka ale dzięki i tak :).
OdpowiedzUsuńCieszmy się małymi przyjemnościami, różnymi drobiazgami i żyjmy powoli, bez pośpiechu
o tak! ja już wiem jakie smażenie jest złe ale ciągle ulegam temu grzechowi - co prawda ostatnio (po spotkaniu w zeszłą środę;) kupiłam olej w sprayu więc jedno psiknięcie ma tylko 7 kcal a nie jak w 1 łyżeczce chyba 30 i kotlecie z kaszy jaglanej (szumnie zwane eskalopkami) upiekłam (ale po naszprejowaniu ich olejem ;) - efekt bardzo dobry :)
OdpowiedzUsuńkocham pancakesy z bananami! bardzo!
O, fajny pomysł z pieczeniem zamiast smażenia :D. Znaczy zdarza mi się piec ale nie tak często jak smażyć. A niedługo zamierzam wytworzyć seitan =3. I już szykują się zawijaski z ciasta francuskiego, znaczy się pomysł ;P. Upiekę sobie w sobotę, na święta :D.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że smaczne były :D