Kontakt

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, sprawy, propozycje - piszcie:
e-mail: cottien@gmail.com
gg: 8279084

sobota, 22 stycznia 2011

Owocowo i przepysznie!

W czwartek naszło mnie na sałatkę owocową, wyszło mniam! To właśnie kocham w weganizmie - świeże warzywa i owoce (żadnego gotowania*, fuj ;P). Najlepsze w sałatkach owocowych jest to, że wrzucasz to co lubisz najbardziej i ile tylko chcesz :).
Moja wyglądała tak:
  • 2 pomarańcze
  • czerwony grapefruit
  • 2 banany
  • 6 plastrów ananasa z puszki (nie było świeżego w tesco)
  • 3 kiwi
  • garść rodzynek
  • garść ziaren słonecznika
Wszystkie owoce pokrojone na spore kawałki, pomarańcze i grapefruity w białych łupinkach (dobrze robią na jelita i żołądek - poprawiają ich pracę!), rodzynki i słonecznik najpierw namoczone we wrzątku. Można dodać jeszcze brzoskwinie z puszki (o których ja zapomniałam ^^') i jabłka (na które nie miałam ochoty). Dobrze jest odstawić na jakąś godzinkę do lodówki, żeby owoce przeszły sobą, puściły soki itd.

Powiem jeszcze, że to taka prosta rzecz a niezwykle syci i niesamowicie pysznie smakuje - moja wyszła słodko-kwaśna, mniam!

Pozdrawiam Pisaczki :D

*marchewki, kalafiora, brokułów, pietruszki, selera

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz