Gdy trzeba dodatkowej dawki energii a świeżo wyciśnięte soki nie chcą nas pobudzić
Gdy mamy po prostu ochotę
Gdy znudzi nam się mała czarna
Gdy nie mamy ochoty latać do kawiarni a w domu nie posiadamy profesjonalnego ekspresu do kawy
...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8kWYwGLJAmm-6yaCAHnJ511VlnkTpPG14pTwJVk3C-nuFArSEnBonEsYGrujXFNFaIku-HKjHEH1yZkw32VQUlVhw631eicK8sGvOzdV1fUgm192jfu0LViwELXDaxqbTKkqKNeX4jkQP/s200/Zdj%C4%99cie0012.jpg)
Składniki:
100 -150 ml mleka sojowego [2/3 szklanki]
kawa (w sumie dowolna)
1/3 szklanki wody
cukier (chyba że macie słodkie mleko z biedronki, możecie pominąć)
Przygotowanie:
Robimy mocną kawę, w objętości mniej więcej 1/3 szklanki. W garnku podgrzewamy mleko do temperatury mniej więcej 60-70 stopni, nie doprowadzać do wrzenia! Przelać mleko do wysokiego naczynia, dodać potencjalny cukier i 'ubijać' mikserem przez mniej więcej minutę. Przelać naszą pianę do wysokiej i przezroczystej szklanki, następnie wlać kawę (najlepszy patent - jednorazowy papierowy kubeczek spłaszczamy, tworząc coś na kształt lejka). Na zdjęciu (marnej jakości, wiem) Latte Macchiato.
Jak się zbiorę w sobie to dodam też przepis na Cappuccino
Pozdrawiam, Cottie
Zajebisty pomysl, dzieki :) czekam na cappucino :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba :)
Usuń