Zwykle robię zwykłą kawę zabielaną m. sojowym, czasami jednak zbiorę się i pokombinuję nad czymś wyjątkowym, tak jak dzisiaj. Tak więc chciałam Wam zaproponować pyszną kawę czekoladową
Kawa czekoladowa
około 200 ml mleka sojowego o smaku czekoladowym
około 50 ml mleka sojowego naturalnego
kakao (do smaku, tak aby Wam pasowało)
kawa rozpuszczalna (ilość w zależności od Waszych potrzeb i gustu, ja sypnęłam 2 łyżeczki mniej więcej i wyszła w miarę słaba)
około 50 ml wrzątku
cukier (niewiele, bo mleko jest zwykle słodzone)
Przygotowanie:
Do garnka wsypujemy kakao, dodajmy mleko sojowe nat. i czek., i gotujemy przez chwilę na małym ogniu, cały czas mieszając, aż do uzyskania odpowiedniej dla nas temperatury. W kubku wybraną przez nas ilość kawy zalewamy niedużą ilością wrzątku, mieszamy i przelewamy do wysokiego naczynia, to samo robimy z ugotowanym mlekiem. Zawartość wysokiego naczynia ubijamy mikserem/spieniaczem do mleka/specjalną ubijaczką (taką jak do jajek) blendera. W trakcie miksowania dosypujemy trochę cukru. Całość przelewamy do kubka i cieszymy się przepysznym napojem <3. Dla dekoracji i smaku można posypać z wierzchu kakao :)
Prawda, że mam ładny kubeczek? :)
Pozdrawiam, Cottien
Ostatnio robię coś podobnego, ale z kawą zbożową. Wsypuję kawę i kakao, zalewam wrzątkiem, dają trochę cukru i uzupełniam mlekiem. Pyyyycha!
OdpowiedzUsuńTwojego sposobu też muszę spróbować :)
Agata
O nie! Przez Ciebie nabrałam apetytu na starą, dobrą Inkę! No nie, idę dzisiaj do sklepu po smak mojego dzieciństwa <3.
UsuńU mnie w domu, kawę zbożową (niedużą ilość) zalewało się wodą, trochę słodziło i piło się w takiej postaci, więc jestem zaintrygowana Twoją propozycją :)
Zostałam trochę zmuszona do przejścia na kawę zbożową przez problemy z magnezem, ale nie żałuję! Taka normalna kawa i tak podnosi ciśnienie tylko na chwilę, więc spróbuj wersji z Inką. Jest pyszna! :)
UsuńAgata
tak pewnie zrobię niebawem ;)
Usuńładny,ładny:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńostatnio próbowałem coś takiego sobie zrobić, ale całkiem gaz mi się zepsuł, nic nie działało, kuchenka, ogrzewanie, kocioł gazowy co, a czajnika elektrycznego nie mam, bo oszczędzam energię...
OdpowiedzUsuń