Kontakt

Jeśli macie jakiekolwiek pytania, sprawy, propozycje - piszcie:
e-mail: cottien@gmail.com
gg: 8279084

wtorek, 22 maja 2012

Dla Kawosza

Gdy mamy przed sobą ciężki dzień
Gdy trzeba dodatkowej dawki energii a świeżo wyciśnięte soki nie chcą nas pobudzić
Gdy mamy po prostu ochotę
Gdy znudzi nam się mała czarna
Gdy nie mamy ochoty latać do kawiarni a w domu nie posiadamy profesjonalnego ekspresu do kawy
...
Caffe Latte
Składniki:
100 -150 ml mleka sojowego [2/3 szklanki]
kawa (w sumie dowolna)
1/3 szklanki wody
cukier (chyba że macie słodkie mleko z biedronki, możecie pominąć)
Przygotowanie:
Robimy mocną kawę, w objętości mniej więcej 1/3 szklanki. W garnku podgrzewamy mleko do temperatury mniej więcej 60-70 stopni, nie doprowadzać do wrzenia! Przelać mleko do wysokiego naczynia, dodać potencjalny cukier i 'ubijać' mikserem przez mniej więcej minutę. Przelać naszą pianę do wysokiej i przezroczystej szklanki, następnie wlać kawę (najlepszy patent - jednorazowy papierowy kubeczek spłaszczamy, tworząc coś na kształt lejka). Na zdjęciu (marnej jakości, wiem) Latte Macchiato.

Jak się zbiorę w sobie to dodam też przepis na Cappuccino

Pozdrawiam, Cottie

piątek, 18 maja 2012

Tortille, zupa, ciastka! +

Dzisiaj w końcu post na przełamanie złej passy, trzy różne przepisy

To danie zaserwowałam na Tygodniu Weganizmu, na Potyczkach Blogerów [tutaj przepis trochę zmodyfikowany, robiłam takie też w domu i wyszły pysznie]. Przepis zainspirowany postem z bloga Kuchnia wegańska. Michu wstawia cudowne przepisy, które nieraz już próbowałam, naprawdę polecam tego bloga [jego kremy orzechowe rządzą!]
Tortille pszenne z pastą z awokado oraz pastą pomidorową
Składniki: [na raczej dużą porcję, fajne na obiad dla kilku osób]
mąka, sól, oliwa i woda
2 miękkie (!!!) awokado
1 karton przecieru pomidorowego [500g]
3 duże cebule
mieszanka kiełków
sałata, 2 pomidory, 1 ząbek czosnku, papryka, po 4 łyżki fasoli czerwonej i kukurydzy, ogórek świeży, zmielone siemię lniane, ziarna słonecznika
przyprawy [u mnie to były: przyprawa do ziemniaków, papryka słodka, kurkuma, bazylia, przyprawa do gyrosa]
oliwa
Przygotowanie:
Z mąki, wody, oleju i soli wyrabiamy bardzo ścisłe i twarde ciasto, mniej więcej takie jak do pierogów. Wałkujemy na bardzo cienki płat, wycinamy koła (np. przykrywką do garnka/patelni). Smażymy z obu stron przez chwilę na suchej patelni. [ewentualnie można użyć gotowych placków ale bez tego nie ma zabawy ;P]
Cebulę obieramy, kroimy na nieduże kawałki i smażymy na tłuszczu.
W misce rozgniatamy widelcem obrane i wydrążone awokado, dodajemy do niego 1/3 usmażonej cebuli oraz posiekany czosnek i przyprawy. [można zmiksować, zblendować]
Do pozostałej na patelni cebuli dodajemy przecier pomidorowy, kukurydzę i fasolę, dusimy przez jakiś czas mieszając co chwilę, przyprawiamy do smaku.
Umytą sałatę rozrywamy na kawałki, dodajemy pokrojone pomidory, ogórka i paprykę, kiełki, słonecznik i siemię lniane, polewamy oliwą, przyprawiamy i dokładnie mieszamy.

Na usmażone placki nakładamy krem z awokado, sos pomidorowy, nakładamy sałatkę, zawijamy i zjadamy ze smakiem :)

A to prosta zupa, z dedykacją dla Artura (Orła), bo męczy mnie o przepis. Dacie w to wiarę?

Tania i ekspresowa pomidorowa w dużych ilościach
Składniki:
kartonik przecieru pomidorowego [500 ml]
2 czubate łychy koncentratu pomidorowego
woda
2 duże cebule
1/3 pora
przyprawy [2 kostki bulionowe, przyprawa do ziemniaków, przyprawa do gyrosa, bazylia, papryka, kurkuma]
oliwa
makaron
Przygotowanie:
Kroimy i smażymy na oliwie cebule. W dużym garnku zagotowujemy wodę, dodajemy kostki warzywne, przecier, koncentrat, następnie podsmażoną cebulę oraz kawałek pora, wsypujemy ulubione przyprawy. Pozwalamy zupie trochę się gotować [ale nie doprowadzamy do wrzenia], mniej więcej 15 minut!
W drugim garnku przygotowujemy ulubiony makaron wg instrukcji na opakowaniu.
W zasadzie tyle. Można posypać po wierzchu pestkami dyni, zmielonym siemieniem lnianym i słonecznikiem, bądź polać śmietanką sojową.

Ostatnia propozycja to przepis na ciastka. Są to ciastka wyjątkowe - dostałam je na urodziny od przyjaciółki :). Jeden z milszych podarków w moim życiu :). Później wydusiłam od Martyny przepis na nie, okazał się wyjątkowo prosty i przyjemny :). Obie upiekłyśmy takie ciastka na niedzielną akcję Ciasto w Miasto :)
Ciastka czekoladowo - truskawkowe
Składniki:
Ciastka z wyglądu za każdym razem
wychodzą inne!
1 szklanka dżemu truskawkowego,
1 szklanka cukru,
1/2 szklanki oleju roślinnego,
1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
1 łyżeczka ekstraktu migdałowego,
1/2 szklanki kakao,
2 łyżeczki proszku do pieczenia,
1 i 1/2 szklanki mąki,
3/4 łyżeczki sody,
1/4 łyżeczki soli
Przygotowanie:
Składniki dodać do miski i zmiksować. Formować kuleczki, które następnie należy rozpłaszczyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 stopniach przez około 10 minut.
Pod linkiem w nazwie przepisu zdjęcia - na pierwszym planie ciastka upieczone przez Martynę, te trochę w tyle to moje.
Ten przepis modyfikowałam także do zrobienia ciasteczek orzechowych - nagrody za przegrany zakład ;). Ale o tym może w innym wpisie.

A właśnie, prawie zapomniałam - w majowym numerze Magazynu Vege, na 10 stronie, znajdziecie moje 4 przepisy :).

No, biorę się w końcu za pracę, sesja w końcu niedługo!
Pozdrawiam, Cottie